Parasole

作词:karolina kozak

作曲:Archie Shevsky,Natalia Szroeder

所属专辑:Parasole

歌词

@migu music@

Parasole - Natalia Szroeder

Lyricist:Karolina Kozak

Composer:Natalia Szroeder/Archie Shevsky

Czemu mam wrzenie ze to sen

Skoro nadal czuje dotyk twoich rąk

Gardło mm ściśnięte

A oddech niespokojny

Czemu mam poczucie ze to nic

Skoro tyle wspomnień przywołuje wzrok

Mam dłonie zaciśnięte

A umysł niespokojny

Nie wiem co się tutaj stało

Co cię stąd zabrało

To zwyczajny strach czy bunt

Nie wiem komu się zdawało

Czego było mało

Gdzie ty jesteś

Jak mam iść dalej gdy z siebie samej wszystko oddałam ci

Parasole składam w szpic

Ostrze noże ostrzę kły

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Pięścią w ścianę puszcza złość

I z kamieni wznoszę stos

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Czemu mam wrażenie

Że ta noc nigdy się nie skończy

Nawet jeśli dzień wstanie trochę wcześniej

Gardło mam ściśnięte

Nie wiem co mam teraz robić

Jak się wyswobodzić

Jak przegonić strach I gniew

Nie wiem czego mam się złapać

Gdzie jest twoja tratwa

Nie mam siły

Jak mam iść dalej gdy z siebie całej wszystko oddałam ci

Parasole składam w szpic

Ostrze noże ostrzę kły

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Pięścią w ścianę puszcza złość

I z kamieni wznoszę stos

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Zmieniam kolejny bieg

Będzie lepiej będzie lżej

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Wymazuje ciebie stad

I prostuje palce rąk

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Wracaj

Nie wracaj

Idź dokąd tylko chcesz

Nie zatrzymuj się

To był tylko sen

Ja budzę się już

Parasole składam w szpic

Ostrze noże ostrzę kły

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Pięścią w ścianę puszcza złość

I z kamieni wznoszę stos

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Zmieniam kolejny bieg

Będzie lepiej będzie lżej

Nie będę płakać

Nie będę błagać

Wymazuje ciebie stad

I prostuje palce rąk

Nie będę płakać

Nie będę błagać

展开