Jak Byc Szczesliwym

作词:pawel kaplinski

作曲:jaroslaw polak,michal marecki

所属专辑:Radio pezet produkcja Sidney polak

歌词

@migu music@

Jak być szczęśliwym(feat. Killa Kela) - Pezet/Killa Kela

A co jeśli nie ma milości

Jeśli wszystko to chemia i psychologia

Kupujemy wrażenia emocje

Kupujemy je jak przedmioty

Cale życie szukam wolności

Jeśli wszystko to ściema i Boga nie ma

To nic nie szkodzi że w nocy

Zmieniam swój punkt widzenia po koce

I nie ma znaczenia co potem

Ziemia i tak robi obroty

Ja wstaję z kacem jak dzień po nocy

I nic nie tracę kupię krem pod oczy

To czy stoczę się czy

To czy się dobrze potoczy czy skończy się

Zależy wylącznie ode mnie bo przecież

Nie ma zlych mocy nie ma ich we mnie

Tylko czemu o trzeciej w nocy

Pijany jadę taksówką gdzieś

Patrze w nieznane oczy zmieszane

Jak cola z wódką z wódką śledź

I kiedy nad ranem placę za taniec

Prawie na pewno wiem o tym

Zdecydowanie sprzedalem się tanio

Zbyt tanio jakbym byl ceną w promocji

Jest tu ciemno i oczy mam

Calkiem przekrwione bardziej niż one

Piją wódkę palą papierosy

Kandydują na kochankę lub żonę

Mijam je nieznajome i wiem

że nie chcę ich wcale poznać bliżej

Idę przez ulice zmęczone

A moi znajomi wciąż mi się dziwią

Czego tak szukam tam

I co naprawdę móglbym tu znaleźć

Mówię im

To nie tak to nie tak

To nie tak nie tak wcale

Ja wciąż tyle pytań mam

Choć czasem nic mnie nie dziwi

I wiem że nie znajdę tam recepty

Jak być naprawdę szczęśliwym

Day after day got me wondering why

So many questions

But there is one thing that I know

We ain't never alone

Gonna run and run and run till we fall

We could be strangers livin' different lives

Wandering aimless

And paying the price but I know

We can get through it all

Cos we'll run and run and run till we fall

A co jeśli nie ma przyjaźni

I wszystko co ważne dziala doraźnie

Ziom zastanów się nad tym poważnie

Ile razy stracileś coś

Ile razy wierzyleś że coś już znalazleś

Powiedz mi kiedy znów to odnajdziesz

Powiedz mi gdzie jest ktoś kto naprawdę

Chcialby tak żyć być ze mną na zawsze

I tylko nie mów mi znów

że trzeba być twardym i trzeba coś zagrać

Nie chcę w życiu grać cudzych ról

To nie jest nic warte to by byla nieprawda

I chociaż ból wypelnia na full mnie

A to w co wierzę jest durne

I niemodnie jest dzisiaj tak czuć

Niewygodnie jest slyszeć

Gdy ktoś mówi prawdę

Znów myślę o tym co bylo

Myślę ile czasu to zajmie

Nim poczuję się dobrze na chwilę

Jak dlugo to potrwa chcę wiedzieć ile

Może sobie zapalmy

Choć podobno palenie zabija

Pogadajmy o swoich bylych

Kurwa mać ile to już ich bylo

Jedna miala fajne to druga tamto

Ale czy o to chodzilo

Wiem że wiesz o czym mówię

Gdy mówię

Że chcialbym spędzić wakacje z rodziną

Może chodźmy na stację po piwo

Albo pójdźmy gdziekolwiek wyjedźmy

Może tu już się wszystko skończylo

I znamy tu już wszystkie kobiety

Nie wiem już czym jest milość

Wypijmy zdrowie panowie

Za te chwile które przeminą

Za te rzeczy które coś w nas zabilo

I chyba przez chwilę jest nam

Z tym dobrze choć czasem nic nas nie dziwi

Wypijmy zdrowie

Choć nie znajdziemy tu recepty jak być szczęśliwym

Day after day got me wondering why

So many questions

But there is one thing that I know

We ain't never alone

Gonna run and run and run till we fall

We could be strangers livin' different lives

Wandering aimless

And paying the price but I know

We can get through it all

Cos we'll run and run and run till we fall

展开