Sancho (dytyramb)

作词:Bronislaw Maj

作曲:佚名

所属专辑:Nawet

歌词

@migu music@

Sancho (Dytyramb) - Grzegorz Turnau

Ja Gargantua ja Sancho biedny

A swoje wiem:

Rycerzu błędny obłędny zbędny

Na ziemię zejdź

Tam wieczność pusta

Tam doskonałość

Zimna jak lód

Tu groch z kapustą i poniedziałek:

Codzienny cud

Patrz jak się kłębi

Mieni i kipi

Po wierzchu w głębi -

Najżywsze życie

Patrz ile na raz

Świata dokoła

Radosny nadmiar

Chaos wesoły

Tego nie pozna dusza anielska

Astralny twór -

Lecz ciągle głodne

Nieskromne cielsko

Mych zmysłów wór

Mych zmysłów wór

Patrz jakie piękne

To co nie piękne

Jakie niezwykłe

Wszystko co zwykłe

Mogło nic nie być

A jest to wszystko

I nic od tego

Cudowniejszego

Tego nie pozna dusza anielska

Astralny twór -

Lecz ciągle głodne

Nieskromne cielsko

Mych zmysłów wór

Póki są miechy do oddychania

Póki są serca do miłowania

Ciała do wzajem-się-zachwycania:

Niech żyje świat

Póki mam łapy do obłapiania

Póki mam stopy do stepowania

Póki mam gardło do gardłowania:

Niech żyję ja

Po życiu - Nicość

Ciemność i gnicie

Za życia piję

Za zdrowie życia

Nim ścierwnik wydrze

Z trzewi mych życie

Ja robak śpiewam

Na chwałę życia

Bo nic od niego cudowniejszego

Nic cudowniejszego

Bo nic od niego cudowniejszego

Nic cudowniejszego

Bo nic prócz niego

Nie ma żywego

Nie ma od światła

Nic świetlistszego

Nie ma od świata

Nic światlejszego

Niech żyje świat

Bo nic prócz niego

Nie ma żywego

Nie ma od światła

Nic świetlistszego

Od tej świętości -

Nic świetniejszego

Niech żyję JA

Nie ma żywego

Nie ma od światła

Nic świetlistszego

Od tej świętości

Nic świetniejszego

Niech żyję JA

展开